http://immortal_life.webpark.pl/test_imm.htm

Bylo sobotnie popoludnie, wybralas sie do sklepu spozywczego, aby kupic sery i proszek do prania. Zatrzymalas sie wlasnie przy dziale z owocami.' jabłka ... mmm ' pomyslalas, nic dziwnego, przeciez je uwielbiasz. Nagle uslyszalas za soba znajomy glos mowiacy... 'Te owoce wygladaja wspaniale!' Odwrociłas sie i zobaczylas, ze to Jared ! Stal przed Toba i usmiechal sie. Przez glowe przemknela ci tylko jedna mysl: ' AŁA '!!!! Jared spojrzal i powiedzial 'uwielbiam jabłka ' 'Ja tez!'- odpowiedzialas. 'Ciekawy jestem co jeszcze mamy wspolnego?'- zazartowal Jared , a Ty usmiechnelas sie slodko. Zaczeliscie rozmawiac. Okazalo sie, ze nie tylko lubicie te same owoce, ale faktycznie macie ze soba mnostwo wspolnego. Odkryliscie, że obydwoje np. uwielbiacie romansować! Po miłej rozmowie, Jared zapytal Cie, czy chcialabys pojsc z nim na kolacje. Byłas w szoku, mialas ochotę krzyczec ze szczescia, ale staralas sie zachowac spokoj. 'Jasne, frajerku' powiedzialas i podalas mu swoj adres, a on powiedzial, ze wpadnie po Ciebie o 19:00. Pozegnaliscie sie, szybko popedzilas do domu by wymyslic jakis olsniewajacy stroj na wasza randke. Dlugo nie moglas się zdecydowac, az w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona różową sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie z. Jared przyjechal punktualnie. Gdy go zobaczylas, nie mogłas uwierzyc, ze to on. Wygladal swietnie. Mial na sobie niebieską koszule i czarne dziwne spodnie. W reku trzymal bukiet przepieknych tulipanów, podszedl do Ciebie i delikatnie pocalowal w dupe, potem powiedzial, ze wygladasz pięknie. Zapytalas go dokad pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym usmiechem powiedzial, ze to niespodzianka. Podeszlas do jego samochodu, czarnego bmw, a Jared otworzyl Ci drzwi. Wsiadlas do srodka i bylas ogromnie zdemoralizowana. Jared zawiozl Cie do restauracji krój z mięsem i piwo noś i krzyknal 'Niespodzianka!' Powiedzial Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliscie wszyscy ogladali sie i usmiechali do niego mowiac 'spadaj Jared!' Domyslilas sie, ze często tu bywa. Usiedliscie przy stoliku w zacisznym kacie, a Jared poprosil o butelke winka. Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic spaghetti i pieczonego kurka. Jared poprosil o trawnik. Bylas ogromnie szczesliwa i sluchalas z wielkim zainteresowaniem jak Jared opowiadal o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzatku kotce o imieniu Dusha. Ok. 23:00 Jared wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi rozmawiać o trupie . Odwiozl Cie do domu i odprowadzil pod drzwi. Spojrzal na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznal, ze spedzil z Toba bardzo milo czas. Zapytal, czy bedziesz chciala kiedys to powtorzyc, a Ty nie kryjac radosci odpowiedzialas: 'oczywiscie dupaczku! Wtedy Jared przysunal się blizej, delikatnie polozyl swa reke na Twoim ręce i namietnie pocalowal. Kiedy odchodzil, powiedzial 'Dobranoc udzie, wpadne do Ciebie jutro.' Pomachalas mu i weszlas do domu. W nocy dlugo nie moglas zasnac. Wiedzialas, ze nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...!

UMARŁAM XD

dzięki Chandra że to podałaś, uśmiałam się XD

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 1075 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

hahahah Jared zamówił trawnik, To do niego nawet podobne xD

Post został pochwalony 0 razy