Autor |
Wiadomość |
Dusha
Forma Najwyższa
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd.
|
|
A Beautiful Lie. |
|
najlepszy teledysk. Świetne widoki, góry lodowe, musiałobyć im zimno, ale co tam, dla takiego teledysku warto się poświęcić. I to w dobrych celach nakręcali! dokładnie nie wiem jakich, ale wiem, że w dobrych ma klimat, a piosenka mi się właśnie kojarzyła z takim chłodnym powiewem. moja ocena 9/10. to taka dygresja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:43, 19 Lip 2008 |
|
|
|
|
Chandra
Forma Najwyższa
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
To było żeby zmiejszyć emisje gazów do atmosfery, bo robi się efekt cieplarniany i topi te piękne lodowce. i temu to służyło xD
A mi ten teledysk się nawet nawet podoba, chociaż nie jest moim ulubionym. Nie wiem, jak się mają te lodowce do tekstu piosenki ABL O.o Ale uwielbiam to ujęcie na samym końcu jak przy zachodzie słońca jared się tak fajnie nachyla. Boskie to jest. Zwróćcie uwagę następnym razem na ten zachód
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:30, 20 Lip 2008 |
|
|
Dusha
Forma Najwyższa
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd.
|
|
|
|
ja własnie zwróciłam uwagę, jest piękny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:35, 20 Lip 2008 |
|
|
linkówna
Młoda Forma Życia
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
A Beautiful Lie ma w sobie coś takiego arktycznego XD
Ostatnio zaczęła mi się z nim kojarzyć reklama Star Chipsów XDDD
sama nie wiem, czy wolę ABL, czy From yesterday, bo i jeden, i drugi jest fajny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:12, 30 Lip 2008 |
|
|
Dusha
Forma Najwyższa
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd.
|
|
|
|
ja chyba zostaję przy ABL
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:10, 30 Lip 2008 |
|
|
aaa4
Dołączył: 07 Lis 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Odetchnęła głęboko. Czuła, że w pokoju atmosfera zrobiła się dziwnie naładowana. Zajrzała do kredensu i wyjęła zakurzoną butelkę szkockiej. Napełniła szklankę do połowy, po czym dolała jeszcze trochę. A.C. Ryerson był potężnym mężczyzną.
Zaskoczył ją swoim wyglądem. Wysoki i dobrze zbudowany, sprawiał wrażenie człowieka, który potrafi wiele znieść. Wielki jak granitowa skała i chyba równie solidny. Czyżby gust młodszej siostry tak bardzo się zmienił? Dotychczas preferowała u mężczyzn styl młodzieżowy. A.C. Ryerson nie wyglądał chłopięco. I był, oczywiście, dużo starszy niż dotychczasowi adoratorzy Debby. Jej dwudziestoczteroletnia siostra zawsze wolała chłopaków w swoim wieku. Łatwiej mogła wodzić ich za nos.
Poza tym Debby lubiła poszaleć. Regularnie chodziła na rockowe koncerty, które kończyły się dobrze po północy. Bez najmniejszego uszczerbku dla zdrowia mogła balować przez cały następny dzień. Towarzysze jej zabaw musieli mieć sporo energii, żeby bawić się równie dobrze, jak Debby.
Virginia intuicyjnie czuła, że A.C. Ryerson nie przepada za muzyką rockową i tańcami do czwartej rano. Nalała sobie trochę wina i z obu drinkami wróciła do salonu. Oczekiwała wyjaśnień.
Ryerson klęczał na jednym kolanie przy kominku i podsycał ni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 11:10, 23 Lis 2017 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|